Siemano!
Dzisiaj wjeżdża drugi klip z produkcji: "Pyry w Tytce Mixtape" w wykonaniu Hajdiego. Wylosowany przez niego temat: "Choćby życie podcinało uskrzydlenia" idealnie wpasował się do nagranych przez jego Ziomka Łukasza ujęć na Wrocławskim dworcu.
W tamtym miejscu straż miejska "przegrała" walkę z bezdomnymi, którzy chcąc przespać się w ciepłym miejscu zamiast dworu, masowo wybierali tę stację kolejową. Funkcjonariusze odpuścili dalsze wypisywanie mandatów i wypędzanie ich z dworca, gdyż za chwilę wracali innym wejściem, a na ich poprzednim miejscu pojawiały się po chwili następne osoby. Hajdi w klipie przechadza się po dworcu we Wrocławiu, pośród ogromnych jego przestrzeni, gdzie w wielu miejscach leżą ludzie. Podczas swojego spaceru, sprawdza z wyczuciem (aby ewentualnie nie obudzić) czy jego Ziomki żyją. Obraz ten, choć smutny, pokazujący problemy osób w kryzysie bezdomności, daje wiele nadziei.
Takie też przesłanie niesie utwór Hajdiego, aby się nie poddawać w tych małych kłopotach: ("browara nie ma w żabce"), jak i w tych poważniejszych takich jak złamane serce. Życie podcina skrzydła, ale po gorszych chwilach, zawsze pojawią się lepsze i to w ich kierunku trzeba "lecieć". Dla Hajdiego szczęściem jest pasja muzyczna i możliwość jej rozwijania. Dzięki niej życie staje się dla niego lżejsze i niejako uskrzydla każdy dzień mimo wszelkich niepowodzeń.
Utwór zrealizowano w całości u DJ`a San Antonio w c2studio. Filmowaniem ujęć zajęli się: Łukasz (we Wrocławiu) i Ziółek (w Poznaniu). Ten drugi posklejał klip w całość.